Zanim jeszcze związał się z Kate, książę William zadurzył się po uszy w Arabelli Musgrave, przyjaciółce z dzieciństwa i córce menadżera klubu polo. Podobno pierworodny syn Karola tak bardzo zakochał się w młodej dziedziczce, że był nawet gotów zrezygnować dla niej ze studiów.
Młodsza od Williama Arabella musiała dorosnąć, by zwrócić uwagę księcia. O wszystkim opowiedziała tabloidom Katie Nicholl, biografka Windsorów.
Latem 2001 toku, 18-letni William zobaczyła Arabellę na imprezie u przyjaciela i nie mógł od niej oderwać wzroku.
Wyrosła na piękną dziewczynę, więc [książę] zaczął się zastanawiać, jak to możliwe, że wcześniej tego nie dostrzegł - relacjonuje Nicholl. - Tańczyli i pili do białego rana, a kiedy Arabella pożegnała się i wymknęła z pokoju, książę poszedł za nią na górę. Tak rozpoczął się płomienny romans i tamtego lata oboje spędzili razem tyle czasu, ile tylko mogli.
Nicholl twierdzi, że Karol pochwalał wybór syna. A jednak losy tych dwojga miały potoczyć się inaczej niż planowani rodzice.
Obecnie 31-letnia Arabella pracuje dla firmy Gucci. W 2014 roku wyszła za mąż, a zdjęcia z jej zaślubin opublikował "Vogue". Podobno z Williamem pozostają w przyjacielskich relacjach.