Paris Jackson jest zdruzgotana filmem dokumentalnym "Leaving Neverland", w którym dwóch mężczyzn opowiada, jak to Michael Jackson w wyjątkowo odrażający sposób wykorzystywał ich, gdy byli dziećmi.
Według dobrze poinformowanych źródeł, Paris dobrowolnie zgłosiła się do kliniki odwykowej, gdzie zajmą się nią profesjonaliści. Zdrowie psychiczne 20-letniej modelki jest w strzępach...
Wcześniej czy później wypowie się w tej sprawie, lecz w tej chwili z pewnością nie jest gotowa stanąć przed kamerą i odpowiadać na pytania, które ją głęboko ranią - "The Sun" cytuje przyjaciela gwiazdy.
Paris ma już za sobą trzy próby samobójcze. Głęboko przeżyła śmierć ojca. I nie tak wyobrażała sobie obchody 10. rocznicy jego śmierci.
Dla milionów fanów Michael Jackson pozostaje Królem Popu, idolem. Film "Leaving Neverland" jest jednak wyjątkowo drastyczny. Wade Robson i James Safechuck przedstawiają oskarżenia, wobec których trudno pozostać obojętnym. Jeśli publiczność uwierzy ofiarom, reputacja Jacksona na zawsze będzie zszargana.
Co wtedy będzie z Paris? Czy uda jej się udźwignąć taki ciężar?