Choć od premiery filmu "Dirty Dancing" minęło ponad 31 lat, wciąż uwielbiają go miliony ludzi na całym świecie. Jennifer Grey, odtwórczyni roli Frances „Baby” Houseman, dzięki występowi u boku Patricka Swayze trafiła do grona najpopularniejszych postaci światowej popkultury.
Występując w kultowym "Dirty Dancing", miała zaledwie 27 lat. Publiczność szalała na jej punkcie, jednak ona nienawidziła swojej twarzy. Niedługo po premierze tanecznej produkcji, swoje kompleksy Grey zaspokoiła operacją plastyczną nosa, co kompletnie zmieniło jej charakterystyczny wygląd i dało kres wielkim rolom w Hollywood.
O 58-letniej dziś Grey można powiedzieć, że zamiast rozchwytywaną aktorką, stała się brylującą na czerwonym dywanie celebrytką. Zobaczcie, jak wygląda filmowa Baby!