Anna Wendzikowska ZDRADZIŁA Jana Bazyla? "Wszyscy w Warszawie wiedzą"

Anna Wendzikowska ZDRADZIŁA Jana Bazyla? "Wszyscy w Warszawie wiedzą"

Rozstaniem Anny Wendzikowskiej i Jana Bazyla żyje cała Polska. Co się stało? dlaczego partner dziennikarki po miesiącu od urodzenia córki postanowił odejść? Okazuje się, że sprawa jest bardziej skomplikowana. Chodzą pogłoski, że Wendzikowska... zdradzała Bazyla.

Reklama

Znajomi pary mówią,  już wcześniej przechodzili spory kryzys, jednak ciąża Ani uleczyła problem i przypieczętowała ich związek. Zaledwie miesiąc po narodzinach ich pierwszej córki,  mężczyzna wyprowadził się z domu w ciągu kilku godzin.

Janek po prostu wyszedł z domu. A następnego dnia wrócił po rzeczy. Ania jest zdruzgotana i załamana. Płacze, jak o tym mówi. Sytuację przeżywa też jej starsza córka, Kornelka, która bardzo się z nim zżyła. Mała po prostu za nim tęskni – powiedziała znajoma gwiazdy w rozmowie z "Super Expressem".

Powód rozstania Wendzikowskiej i Bazyla oficjalnie pozostaje tajemnicą, jednak w sieci krążą informacje o tym, że dziennikarka zdradziła swojego partnera i zaszła w ciążę z innym mężczyzną. Jak dodają Internauci "wie o tym cała Warszawa".

Wszyscy w Wawie wiedzą i w pewnej stacji, że Janek spytał biednej Ani, czy to prawda, że nie jest ojcem. Jego wyjście z domu chyba mówi samo za siebie. Cala ciążę go oszukiwała. Nie żal mi jej.

Kto jest ojcem dziecka?

Jakby go nie zdradzała, to by nie wyszedł.

Przecież to nie jego dziecko. Cała stolica o tym trąbi...

Ktoś pokusił się też o wyjawienie imienia tajemniczego mężczyzny, z którym Anna miała wdać się w romans. Jak twierdzą Internauci, jest żonaty.

Odszedł od niej, bo dziecko jest innego faceta o czym wszyscy wiedzą. Nie wiem, po co ta szopka?! Niestety, Piotr W. ma już rodzinę, więc finał jest oczywisty. Tak się kończą romansy z żonatymi...

Myślicie, że to może być prawda? Czujemy, że to jeszcze nie koniec tej dramatycznej sytuacji...

Źródło: www.instagram.com/aniawendzikowska
Reklama
Reklama