Tomasz Oświeciński wrócił do byłej żony. Pochwalił się nią na premierze "Plag Breslau"

Tomasz Oświeciński zyskał popularność dzięki rolom w filmach Patryka Vegi oraz postaci Andrzejka Lisieckiego w serialu "M jak miłość". Teraz aktor pojawił się w nowej produkcji Vegi "Plagi Breslau", której uroczysta premiera odbyła się we wtorek w warszawskim centrum Złote Tarasy. Tomasz Oświeciński nie przyszedł sam. Towarzyszyła mu była żona Aleksandra, z którą ma córkę Marysię. Para niedawno postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę. Premiera "Plag Breslau" było ich pierwszym oficjalnym wyjściem odkąd się zeszli.

Przypomnijmy: Tomasz Oświeciński rozstał się z żoną Aleksandrą w kwietniu 2016 roku.

Od początku w naszym związku się nie układało. Okazało się, że najlepsze cechy pokazaliśmy na początku, później przyszło życie i różnie to było. Rozstawaliśmy się kilka razy, ale wracaliśmy do siebie ze względu na córkę - mówił aktor w "Show".

Tabloidy wielokrotnie łączyły Tomasza Oświecińskiego ze znanymi kobietami. Aktor miał się spotykać m.in. z modelką Luizą Dorosz oraz gwiazdą "Rodziny zastępczej" Misheel Jargalsaikhan. Z żadną jednak nie stworzył poważniejszej relacji. Nieoczekiwanie po dwóch latach postanowił jeszcze raz dać szansę związkowi z byłą żoną.

Wróciłem do byłej żony. Rozstaliśmy się dwa lata temu, a nawet wzięliśmy rozwód. W związku trzeba rozmawiać, a dialogu i wzajemnego zrozumienia między nami zdecydowanie zabrakło - mówił "Twojemu Imperium".

Mam wrażenie, że moja kariera przerosła małżonkę, pojawiła się nieuzasadniona zazdrość i w efekcie uznaliśmy, że to nie ma sensu. Ale kilka miesięcy temu postanowiliśmy dać sobie jeszcze jedną szansę. Zrozumieliśmy, że najważniejsze jest uczucie. I teraz przeżywamy najlepszy czas.

Myślę, że oboje się zmieniliśmy, dużo się nauczyliśmy i wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość. To procentuje - zdradził aktor.

Niewykluczone, że para znów weźmie ślub. Aktor zdradził, że namawia go do tego 9-letnia córka Marysia.