Kilka tygodni temu Anna Wendzikowska urodziła córkę. Dziewczynka otrzymała imię Antonina i dość szybko została pokazana na Instagramie. Tym razem gwiazda TVN nie robiła większej tajemnicy z wyglądu dziecka i już w pierwszym zdjęciu odsłoniła twarz małej Antosi. Na kolejne zdjęcie trzeba było poczekać do teraz.
Tuż po porodzie Anna Wendzikowska rozstała się z partnerem i ojcem jej drugiej córki, Janem Bazylem. Jednak samotne macierzyństwo nie pomniejsza jej radości, jaką wywołało przyjście na świat drugiej córki. Dziennikarka z dumą chwali się małą Antosią na Instagramie, a nawet zdarza jej się pokazać fankom twarz córki. Pierwszy raz zrobiła to zaraz po porodzie, gdy opublikowała rozkoszne zdjęcie ze śpiącą Antosią. Po kilku tygodniach dziennikarka zdecydowała się pokazać córkę w pełnej krasie - wrzuciła selfie, na którym trzyma śpiącą Antosię. Fanki od razu dostrzegły, że ciemne włosy i oprawa oczu u dziewczynki to wypisz wymaluj cechy odziedziczone po Annie Wendzikowskiej.
Śliczna kruszynka!
Piękniutka jak mamusia - piszą fanki.
Wy też dostrzegacie podobieństwo?