Niechlujność jest w modzie!

Taką awangardową fryzurę można było jakiś czas temu zobaczyć na pokazie Michaela Korsa podczas prezentacji kolekcji jesień-zima 2010-2011 w Nowym Jorku.

Trzeba przyznać, że taki fryzjerski zabieg jest dość nietypowy, ale w tym tkwi właśnie jego moc przyciągania wszystkich spojrzeń. Włosy zostały tu zebrane z tyłu głowy i spięte, a ich nasada natapirowana i utrwalona lakierem. Takie niechlujne uczesanie, które wyglądem przypomina fryzurę zaraz po wyjściu z łóżka nie wymaga zatem wielu godzin spędzonych na stylizacji.

Czy taki trend miałby szansę zaistnieć nie tylko na pokazie, ale stać się wyznacznikiem mody we fryzurze także na ulicach naszych miast?

Zdjęcia: mediumphoto.com.pl