Od kilku tygodni media huczą od plotek na temat rozstania Edyty Górniak i Mateusza Zalewskiego. Po kilku miesiącach gorącego romansu, diwa i kierowca rajdowy niespodziewanie zerwali. Jak podaje dziennik "Fakt", przeszkodą okazała się kariera Edyty, a konkretnie jej udział w "Agent - Gwiazdy", przez co diwa nie miała czasu dla ukochanego.
Edyta wystosowała specjalne oświadczenie, w którym poinformowała, że była zmuszona zakończyć związek z rajdowcem kilka tygodni temu. Wyrażenie brzmi dość intrygująco, ponieważ sugeruje, że Edyta musiała mieć ważny powód, by zakończyć relację z Zalewskim. Co się stało? Tego na razie żadna ze stronie nie zdradza.
Wiadomo jednak, że Mateusz Zalewski nie zgadza się z wersją przedstawioną przez tabloidy. Na InstaStories napisał wielkimi literami: Fakt kłamie, lecz wpis szybko zniknął. Teraz w ten sam sposób postanowił odpowiedzieć na oświadczenie byłej partnerki. Rajdowiec podszedł so sprawy po męsku.
Walka, nawet słowna, mężczyzny z kobietą jest niemęska.
Nie tego uczył mnie mój tata.
Gdybym teraz wdał się w polemikę, zszedłbym do poziomu, który jest mi obcy – napisał Zalewski.
Myślicie, że rzeczywiście chodziło tylko o nadmiar obowiązków zawodowych Edyty?
![Edyta Górniak świętuje urodziny syna. Pokazała uroczy filmik z jego dzieciństwa [wideo]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/03/edyta-gorniak-syn-1.jpg)
![Tak wygląda studentka Daria - ukochana zwolnionego Jacka. 22-latka zachwyca urodą i nie tylko... [dużo zdjęć]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/04/daria-brzezicka-jacek-protasiewicz-1.jpg)
