Rolnik szuka żony: Internauci ostro o Janie. "Nawet tych kobiet nie pożegnał z kulturą, ręki nie podał"

58-letni Jan od początku faworyzował 44-letnią Małgosię, a ona była bardzo zaborcza w stosunku do niego i w zasadzie dla wszystkich było jasne, że to właśnie ją wybierze. Jednak dwie pozostałe kandydatki - Maria i Elżbieta - mocno zaskoczyły rolnika, kiedy w dniu wyboru tuż po śniadaniu, same opuściły jego gospodarstwo. Rolnik był w szoku, to jednak nie tłumaczy jego zachowania - nie pożegnał się z paniami, nie podał im ręki i nie pomógł przy ciągnięciu walizki. Na Facebooku zawrzało:

Co za facet, nawet tych kobiet nie pożegnał z kulturą, nie wstał, ręki nie podał, walizki do bagażnika nie włożył.... wstyd i brak kultury totalny. A ta wybranka też mogła dupsko podnieść i się pożegnać a nie tylko szyderczy uśmieszek
Dlatego mądre były, że się spakowały... dla mnie to powinny dużo wcześniej uciekać..
Jemu brak kultury, a ona zaborcza... oboje warci siebie
Janio czerwony nosek i Małgo zakolczykowana w nosek... cudowna para
Grzesiek to chociaż ładnie się pożegnał, to widać że to bez kultury i zasad stary pryk
I wychodzi z rolnikom słoma z butów. Przed kamerą dżolo ripandolo, a walizek włożyć do samochodu, czy się pożegnać to już niet.
Dlatego nie ma się co dziwić, że została z nim taka, z którą są siebie warci...  Dziewczyny wyszły z tego z klasa :) nie pasowały do niego!
Ona mu da szkołę życia, sądzę że na kibel sam nie bd mógł pójść, bo ona będzie pod drzwiami stać, czy aby na pewno jest tam sam
On myśli, że wygrał los na loterii, a tak naprawdę sam sobie w kolano strzelił.
Małgonia jeszcze pokaże co w niej drzemie - piszą fani.

Zgadzacie się?