Czyżby Agnieszka Fitkau-Perepeczko nie wiedziała, że jest już po święcie halloween? A może to tylko próba zwrócenia na siebie uwagi? My nie potrafimy odpowiedzieć na to pytanie, jednak widać, że zapomniana już aktorka stara się robić wszystko, by przypomnieć o swoim istnieniu. Z jakim skutkiem? Ocenę zostawiamy Wam.
Aktorka sama ostatnio przyznała, że stara się żyć kolorowo. Jak widać po strojach, które wybiera na wyjścia, udaje jej się wzbudzać kontrowersje. 76-latka wciąż czuje się młodo i wciąż chce podkreślać swój seksapil. Zaskakujące stroje jej jak widać, nie wystarczają...
Agnieszka Fitkau-Perepeczko poddała się zabiegowi "wampirzego liftingu". Zabieg ten polega na ostrzyknięciu twarzy pacjenta osoczem z własnej krwi. Efektem zabiegu jest bardziej jędrna skóra.
Zobaczcie jakie zdjęcie aktorka opublikowała tuż po zabiegu: