Celebrytka ubrała CHOINKĘ w październiku. "Nie obchodzi mnie, że to za wcześnie", uprzedza ataki

Celebrytka ubrała CHOINKĘ w październiku. "Nie obchodzi mnie, że to za wcześnie", uprzedza ataki

Jodie Marsh to brytyjska gwiazdka programów typu Big Brother, do tego kulturystka i autorka bestsellerowej autobiografii. A teraz zabłysła jako celebrytka, która zaczęła obchodzić święta z rekordowym wyprzedzeniem. Jodie udekorowała w domu cztery choinki i zgodnie z duchem czasu zamieściła zdjęcia na Instagramie:

Reklama

Nie obchodzi mnie, że to za wcześnie - napisała. - Życie jest po to, by się nim cieszyć, chwila po chwili. Chciałam postawić w domu choinki i oto stoją.

Fanki Jodie postanowiły nagrodzić ją za odwagę.

Cudowne! - piszą o drzewkach. - Piękne! Oszałamiające! Kochamy twoją choinkę!

Śliczne dekoracje! Czy aby na moją kieszeń? I skąd wzięłaś te elfiki? - pyta ktoś inny.

To nieprawda, że za wcześnie. Nie można obchodzić świąt za wcześnie - broni październikowych choinek inna internautka.

Hmmm. No właśnie. Uważacie, że choinka w październiku to dobry pomysł? I jak Wam się podobają pierwsze w tym roku choinki?

Śnieżynka pod choinką, czyli Jodie Marsh, pionierka świąt 2018!
Reklama
Reklama