Chciała dokleić rzęsy u kosmetyczki. "Dziewczyny, bądźcie bardzo bardzo ostrożne przy robieniu rzęs!"

Megan wybrała się do jednego z salonów kosmetycznych. Wydawać by się mogło, że w salonach pracują osoby, które mają odpowiednią wiedzę do wykonywania zabiegów kosmetycznych. Niestety. W tym wybranym przez Megan, o mało nie straciła wzroku.

Według Megan, nie przeprowadzono testu na alergię. Dodatkowo, według niej, kosmetyczka miała użyć również taśmy ochronnej do podklejania rzęs, co pogorszyło całą sytuację.

Następnego dnia w towarzystwie chłopaka odwiedziła salon kosmetyczny by złożyć reklamację. Gdy dowiedziała się, jaki klej został użyty podczas zabiegu była zszokowana. Okazało się, że kosmetyczka użyła kleju do... paznokci!

Jako rekompensatę, kosmetyczka zaproponowała bezpłatny zabieg! Megan odmówiła. Dziewczyna powoli wraca do zdrowia, jednak wciąż jej oczy i powieki wciąż są bardzo obolałe i wrażliwe.

Dziewczyny, bądźcie bardzo bardzo ostrożne przy robieniu rzęs! Ja dziś zrobiłam swoje w nowym miejscu i okazało się, że użyli do tego kleju do paznokci. Straciłam wzrok na 2 godziny. Szczęśliwie obrzęk już zszedł, ale nadal bardzo mnie boli. Bądźcie ostrożne – napisała

Dziewczyny! Pamiętajcie, by przed jakimkolwiek zabiegiem kosmetycznym, kosmetyczka wykonała test na alergię. Koniecznie zobaczcie filmik, który opublikowała Megan:

 

Girls be very very careful where you get your eyelashes done!!I got my individuals done today somewhere new and it turns out they used nail glue on my lashes. I genuinely lost my sight for 2 hours. Thankfully the swelling has gone down, but there still very sore. Be careful? pic.twitter.com/NmsFr9QSbk

— Megan Rixson (@MeganRixson) 19 października 2018