Facet typu macho

Słysząc słowo "macho” wiele przedstawicielek płci pięknej wyobraża sobie twardziela pozbawionego uczuć... i jest w tym sporo prawdy. Ten typ ma bowiem spory problem z wyrażaniem emocji, co po pewnym czasie może być dla kobiety uciążliwe. Nie znaczy to jednak, że ich nie ma! To tylko maska, za którą skrywa swoje prawdziwe uczucia. W przeciwnym razie idea „twardziela” legła by w ryzach, a macho nigdy do tego nie dopuści. Musi więc jawić się kobietom jako lekko oschły amant, jednak zawsze pociągający i atrakcyjny dla grona jego adoratorek. Do tego ma spore poczucie własnej dumy i zazwyczaj duże ambicje, które imponują kobietom. Przekonanie o własnej doskonałości sprawia jednak, że jawi się często jako zapatrzony w siebie egoista.

Oprócz kilku negatywnych cech istnieją też takie, które da się polubić, a nawet docenić. Macho ma silną psychikę i twardo stąpa po ziemi, co sprawia, że stwarza kobiecie poczucie bezpieczeństwa. Jest także dobrym partnerem do stworzenia rodziny, o którą jest w stanie walczyć niczym lew. Cechuje go też wierność i potrafi utrzymać przy sobie kobietę, starając się jej zapewnić godziwe życie.

Mężczyzna idealny? Niekoniecznie.