Agnieszka Fitkau-Perepeczko, czyli szalona Simona z serialu "M jak miłość", pojawiła się na otwarciu wystawy poświęconej legendzie polskiej mody Jerzemu Antkowiakowi.
76-letnia aktorka lubi podkreślać, że dojrzały wiek nie musi się wiązać z rezygnacją z seksownych strojów i cieszenia się życiem. Swego czasu wdowa po Marku Perepeczce była związana z mężczyzną młodszym od niej o 41 lat. Mimo że od tamtego czasu minęło kilka wiosen, była gwiazda "M jak miłość" nie straciła poczucia atrakcyjności i nadal z duża dozą śmiałości eksponuje swoje wdzięki.
Na wystawie Agnieszka Fitkau-Perepeczko znów chciała udowodnić, że czas się jej nie ima. Miała na sobie czarną bluzkę z głębokim dekoltem, który w zasadzie więcej odsłaniał niż zakrywał. Obfity biust rozlewał się na boki, a przez materiał widać było sutki... Wyglądało to tak, jakby gwiazda nie włożyła stanika.
Udało się wyglądać seksownie?