Znana modelka plus size szczerze opowiedziała o tym, jak kiedyś NIENAWIDZIŁA swojego ciała i zachęca innych do samoakceptacji. Fani swoje: "To, że masz nadwagę, nie oznacza, że ktoś inny ma się nie odchudzać"

Znana modelka plus size szczerze opowiedziała o tym, jak kiedyś NIENAWIDZIŁA swojego ciała i zachęca innych do samoakceptacji. Fani swoje: "To, że masz nadwagę, nie oznacza, że ktoś inny ma się nie odchudzać"

Nie do takich komentarzy przywykła Iskra Lawrence. Brytyjska modelka plus size ma na Instagramie 4,2 mln fanów, którzy entuzjastycznie wyrażają się o jej pełnych kształtach. Na każdym kroku zapewniają 27-latkę, że jest piękna taka, jaka jest.

Reklama

Ostatnio Iskra opowiedziała, że nie zawsze akceptowała swoje obfite kształty:

Patrzyłam na zdjęcia szczuplejszych i odnoszących sukcesy modelek i wierzyłam, że gdybym wyglądała tak jak one (poddawane przecież nierealistycznym retuszom), też miałabym wspaniałą karierę, życie miłosne, byłabym szczęśliwsza i lepiej by mi się w życiu układało - napisała.

Z tego powodu Iskra zachorowała na dysmorfofobię, zaburzenie przejawiające się nienawiścią do swojego wyglądu. Mało brakowało, a wpadłaby jeszcze w anoreksję! Na szczęście z czasem poczuła się dobrze we własnej skórze i apeluje do ludzi, by cieszyli się z tego, jacy są wyjątkowi - bez względu na wagę. Słowa modelki sprowokowały lawinę komentarzy: fani raczej chwalili urodę Iskry i chwalili ją za to, że inspiruje innych. Ale pojawiły się i mniej przychylne wpisy:

To, że masz nadwagę, nie oznacza, że ktoś inny ma się nie odchudzać - napisał ktoś brutalnie.

Cóż, pełniejsze modelki względnie niedawno dołączyły do świata mody. Przyznajmy, że kształty Iskry Lawrence są bardzo apetyczne. Sądzicie, że wyglądałaby lepiej, gdyby schudła?

Źródło: www.instagram.com / @iskra
Reklama
Reklama