Mężczyzna urodzony bez PENISA dzięki operacji po raz pierwszy uprawiał seks! Czekał na tę chwilę 45 lat!

Mężczyzna urodzony bez PENISA dzięki operacji po raz pierwszy uprawiał seks! Czekał na tę chwilę 45 lat!

Dzięki bionicznemu penisowi Andrew Wardle mógł po raz pierwszy uprawiać seks ze swoją dziewczyną. Na utratę dziewictwa ten mężczyzna z Manchesteru musiał czekać 45 lat. Wszystko z powodu anomalii rozwojowej, która zdarza się z częstotliwością 1:20 mln narodzin. Andrew przyszedł na świat bez penisa i z wynicowaniem pęcherza moczowego - był tak bardzo chory, że lekarze nie wróżyli mu długiego życia. Matka chłopca obawiała się, że nie da sobie z nim rady i oddała go do adopcji.

Reklama

Andrew znalazł nową rodzinę, ale jego życie było wciąż usiane trudnościami. Wymagał dalszego leczenia i strasznie wstydził się swojej przypadłości. Brak penisa ukrywał przed kolegami, lecz w końcu wszystko się wydało: dzieci wyśmiały go, Andrew w wieku 12 lat napisał list samobójczy, a dwa lata później przedawkował leki. Nie była to jedyna taka próba samobójcza.

Relacje z kobietami nie układały się: przystojny Andrew zwracał na siebie uwagę, lecz partnerki nie były w stanie zaakceptować go z jego niepełnosprawnością. Dopiero Węgierka, Fedra Fabian, pokochała go takim, jaki jest. A wkrótce pojawiła się jeszcze nowa opcja: Andrew trafił na specjalistę, który zaproponował mu pionierską operację. Penis mężczyzny miał zostać zbudowany ze skóry pobranej z ręki i nerwów z nogi. Organ miał być połączony z jądrami w taki sposób, że umożliwiłby pacjentowi zostanie ojcem!

Operację przeprowadzono w czerwcu. Później Andrew musiał znosić szereg niedogodności, w tym 10-dniową bolesną erekcję. Lekarze kazali mu zwlekać przynajmniej sześć tygodni, zanim zacznie uprawiać seks. Fedra była gotowa poczekać. Trud się opłacił. Para mówi, że pierwszy stosunek był zwieńczeniem ich miłości.

Bioniczny penis działa na przycisk: uruchomiony napełnia się płynami ustrojowymi. Nie ma mowy o "awarii". Andrew będzie sprawny do końca życia i nie będzie potrzebował viagry. Może więc taki penis to wynalazek przyszłości, jak myślicie?

Reklama
Reklama