W pierwszym odcinku "Rolnik szuka żony" show skradła Jessica - 24-letnia kandydatka na żonę Krzysztofa. Widzowie już wtedy zwrócili uwagę na jej charakterystyczne czarne doczepy i mocny makijaż, a niektórym przypominała "zaginioną siostrę Godlewskich". W drugim odcinku mogliśmy zobaczyć, jak prezentuje się na żywo. I niestety nie poszło jej najlepiej - konwersacja z rolnikiem sprawiała jej wyraźne problemy. Na początku starała się podkreślić swoje zalety, ale nagle zacięła się i potem było już tylko gorzej. Tak wyglądała ich rozmowa.
Gdy zobaczyłam ciebie w telewizji, to mówię, muszę do ciebie napisać. W ogóle, spokojny, brunet, wysoki, spodobałeś mi się po prostu
- Jessica zaczęła od komplementowania rolnika.
Miło mi to wszystko od ciebie słyszeć. A jakich ty lubisz facetów?
- zapytał rolnik.
No takich jak ty, co tu dużo mówić
- najwyraźniej prawienie komplementów było jedyną taktyką Jessiki.
A co byś zrobiła, żeby mnie zachęcić, żebym to ciebie akurat wybrał?
- zapytał rolnik i to pytanie okazało się dla Jessiki zgubne.
Umiem gotować, sprzątać... Sprzątam, gotuję, hmmm...
- Jessica zamyśliła się i tu zaczęły się problemy.
Czytam tam dużo książek.... No nie wiem, jak odpowiedzieć na to pytanie...
- Jessica wyraźnie się zacięła.
Najlepiej tak prosto, od serca, co czujesz
- próbował pomagać rolnik.
A jakie było pytanie?
- Jessica poddała się. Rolnik powtórzył pytanie.
No myślę, że swoją osobą, później już na tych dalszych spotkaniach... Swoją osobą, no bo czym - sobą?
- wybrnęła w końcu Jessica.
Byłabyś w stanie na wsi u mnie w gospodarstwie się odnaleźć?
- ciągnął dalej rozmowę rolnik.
Tak
- odpowiedziała już krótko.
Krzysztof przyznał, że ciężko jest mu wyobrazić sobie Jessikę, jak doi krowę, ale wszystko jest możliwe. Internauci mają używanie z charakterystycznej kandydatki na żonę rolnika.
Jessica porażka, bardziej żenującej rozmowy to Ja nie widziałam!! Ale czego tv nie zrobi dla zwiększenia oglądalności
Biedny, cały przestraszony. Szare komórki Dżesi nie nadążają i zwraca errory jak Windows Vista bez service packa...
"Możesz być naturalna?" - "Tak, tak mogę się pomalować bezbarwnym" Hahahaha
Tak sobie patrzyłam na nią i gdyby ubrać ją w lateks to byłaby wypisz wymaluj jak Jola Rutowicz z big brothera.
No czysta Jola Rutowicz, tylko jej jednorożca dać. Haha - piszą.
Wam też przypomina Jolę Rutowicz? ;)