Rolnik szuka żony: Kandydatka na żonę miała wyglądać tak. A w rzeczywistości? "Wiesz, że cię nie poznałem?"

Rolnik szuka żony: Kandydatka na żonę miała wyglądać tak. A w rzeczywistości? "Wiesz, że cię nie poznałem?"

W niedzielę wieczorem widzowie obejrzeli drugi odcinek 5. sezonu "Rolnik szuka żony". Naszą uwagę zwróciła jedna z kandydatek Grzegorza. Dziewczyna delikatnie mówiąc wyglądała inaczej niż na wysłanych zdjęciach. Jednak Grzegorz dość bezceremonialnie jej to wytknął. Tak wyglądała ich rozmowa.

Reklama

A wiesz, że cię nie poznałem - zaczął rolnik.
Tak?
No, to popatrz - Grzegorz pokazał zdjęcia, które wysłała dziewczyna.
No, miałam dłuższe włosy - tłumaczyła się kandydatka.
Yhm - skwitował rolnik.
Ale co, jesteś zawiedziony? - zapytała kandydatka na żonę.
Te zdjęcia kiedy były robione? - drążył temat rolnik.
To było w zeszłym roku, a to jest aktualne.
Aktualne? - rolnik nie dowierzał. - A nie uważasz, że byłoby bardziej szczerze wysłać takie zdjęcie, wiesz... Mnie tutaj skamerowali taki, jaki jestem - tłumaczył.

Pod postem na Facebooku wybuchła burza. Fani krytykowali dziewczynę za fałszowanie rzeczywistości, jednak niektórzy stwierdzili, że Grzegorz mógł w bardziej kulturalny sposób wyrazić swoje zawiedzenie.

Skąd one te zdjęcia wzięły? Wcale nie dziwię się, że jest zdziwiony.... i mocno wk**wiony
"Gdy zamawiasz Iphona z Aliexpress"
Ma chłopak rację..To jakbym się umówiła z Bradem Pittem, a przyszedł Danny de Vito ;) ma prawo czuć się rozczarowany...
Dziewczyny dziewczynami... Ok, był zawiedziony, ale dla mnie to prostak. Dzisiaj wyszedł z niego cham. Mógł swoje niezadowolenie okazać bardziej przyzwoicie, bo sam jakimś adonisem nie jest
A ja go rozumiem. Chłopak dostał konkretne zdjęcia i oczekiwał, że osoba na nich jest taka sama w realu. Nagle pojawia się kobieta ważąca ze 150 kg i wyglądająca dużo gorzej. To nie chodzi tylko o kilogramy, ale o całość. Przecież mogła wysłać całe swoje zdjęcie, jeśli byłby zainteresowany, to by ją zaprosił i nie byłoby takiego rozczarowania. Nie uważam, żeby zachował się niegrzecznie. Taktownie zwrócił jej uwagę, że go oszukała - pisali fani.

A wy po czyjej jesteście stronie? Po stronie rolnika czy kandydatki na żonę?

Tak miała wyglądać kandydatka na żonę. A w rzeczywistości?
Reklama
Reklama