Kolejny DRAMAT Jarosława Kreta. Co się stało?

Kolejny DRAMAT Jarosława Kreta. Co się stało?

Jarosław Kret odkąd porzucił Beatę Tadlę, uznawany jest za prawdopodobnie najbardziej nielubianą osobę z telewizji. Pan pogodynek znów zaskakuje. Na swoim profilu na Instagramie pochwalił się faktem zdobycia mandatu. Nie było w tym nic dziwnego, gdyby nie jego komentarz:

Reklama

Cholera, za długo dbałem o zdrowie na basenie i dostałem w prezencie torebkę z Syrenką - za jedyne 50 zł... wolałbym przelać te pieniądze na leczenie chorego dziecka (a i tak to zrobię...).

Uważacie, że chwalenie się mandatem jest odpowiednie? Wierzycie, że te 50 złotych naprawdę przekaże na leczenie chorego dziecka? A może to tylko tani chwyt by znów wzbudzić w Was sympatię?

Reklama
Reklama