Ewa Farna mówiła, że kobietę o jej figurze trudno ubrać. Było dobrze, ale ta jedna rzecz wszystko POPSUŁA

Ewa Farna mówiła, że kobietę o jej figurze trudno ubrać. Było dobrze, ale ta jedna rzecz wszystko POPSUŁA

Ewa Farna od kilku lat tłumaczy się publicznie, dlaczego przytyła kilkanaście kilogramów. Na pytania o wagę często reaguje z irytacją, tłumacząc że media najczęściej o to pytają lub stara się zapewnić, że aktualna waga wcale jej nie przeszkadza. Czy na pewno?

Reklama

Wczoraj na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcie z wtorkowej imprezy ramówkowej Polsatu z podpisem:

Czuje się kobieco, dzięki swojej stałej boskiej ekipie! Zawsze ze mną, zawsze na nich polegam- obojętnie jak robią, wiem, że będę się czuć dobrze!❤ Dzięki @make_up_by_ampi nie widać tradzieli, dzięki @mariuszdyczkowskihair korzystam z fryzury następne trzy dni na koncertach?. Dzięki @bartek_indyka za to, że ma najtrudniej z show biznesu - bo musi używać duuzo materiału, a dziewczynę z kształtami nie łatwo dobrze ubrać! I dziękuje @magdalenaszczypiorska za zawsze cudne paznokcie - z tego powodu robię zawsze błędy w postach, wiecie jak to pisać na telefonie z paznokciami. No i mej @karosky za ogarniecie zawsze tej mojej ekipki❤

 

Jak widać na zdjęciach z imprezy, kolor kreacji przyciągał uwagę innych gości, ale naszym zdaniem te rozcięcia na rękawach dały całkowicie niekorzystny efekt. Uważamy, że Ewa Farna dodała sobie przez to wizualnie dodatkowych kilogramów. Co Wy o tym myślicie?

 

Ewa Farna
Źródło: MWMEDIA
Reklama
Reklama