Tylko czerwona sukienka pozostaje ta sama. 22-letnia Lauren O'Riordan z Glasgow chętnie się w niej fotografuje. Inaczej mało kto by uwierzył, że ta szczupła kobieta, z zawodu trenerka osobista, kiedyś była przerażająco otyła.
W wieku lat 16 Lauren ważyła 122 kilo. Prześladowana i upokarzana w szkole z powodu swojej wagi szukała ukojenia jedząc jeszcze więcej słodyczy i smażonych, tłustych potraw.
Nienawidziłam ćwiczeń, miałam najgorszą możliwą dietę i bałam się wyjść na ulicę, nie mówiąc już o wizycie w siłowni - wspomina.
Wszystko się zmieniło, gdy Lauren obejrzała reportaż o tym, jak otyłość może doprowadzić do cukrzycy i przedwczesnego zgonu. Przerażona nastolatka zmieniła swoje życie z dnia na dzień. Odtąd zamiast śmieciowego jedzenia spożywała trzy zdrowe posiłki dziennie. I wzięła się do ćwiczeń. Waga od razu zaczęła spadać. Sześć lat później Lauren waży 64 kilo i czuje się cudownie w zdrowym i szczupłym ciele. Podkreśla, że przemiana, jaką przeszła, dotyczyła nie tylko figury.
Kiedyś nie byłam specjalnie pewna siebie. A teraz uwielbiam wychodzić z domu, poznawać ciekawych ludzi i popisywać się swoją sylwetką - zauważa.
Hm, nic dziwnego. Jako trenerka osobista Lauren pomaga innym dokonać podobnej przemiany. Można? Można!