Oskarżeniowy ping-pong Żyłów trwa w najlepsze. Niedawno skoczek zaprzeczył doniesieniom, że odszedł od Justyny do kochanki, bo takiej podobno nie było. Żyła wyznał, że w związku źle się działo już od dłuższego czasu, a wpływ na decyzję o wyprowadzeniu się z domu miało zachowania Justyny i jej wyznanie, że spotyka się już z innym mężczyzną. na reakcję żony nie trzeba było długo czekać. Justyna Żyła opublikowała na Instastory screeny konwersacji z dziewczyną, która podała się za jego kochankę Piotra.
W rozmowie kobieta informuje Justynę, że jest w ciąży z Piotrem i prosi, by ta już dała skoczkowi spokój, ponieważ on jej nigdy nie kochał i uważał ją za "puszczalską".
On pani nie kochał, zawsze opowiadał, że z pani to taka puszczalska. Pogódź się, że on z tobą nie będzie. Mówię, spotkajmy się, skoro nie wierzysz, i sama zobaczysz. Jeszcze chamsko przeliżę się z nim na twoich oczach - pisze rzekoma kochanka.
Wiarygodność wiadomości od "kochanki" Żyły mocno podkopuje fakt, że zostały one wysłane z dwóch różnych kont... Justyna starym zwyczajem szybko usunęła post z Instagrama.
Wierzycie, że to naprawdę napisała kochanka Piotra Żyły? Rzućcie swoim fachowym okiem na te screeny.