Dziennikarka pokazuje, co się stało z jej ciążowym brzuchem. Znacie ten problem?

A teraz coś dla przeciwwagi dla tych wszystkich idealnych zdjęć ciąż na Instagramie. Spójrzcie na mój owłosiony brzuch. Nazywam go Hagrid i kocham go bardzo. Przepraszam doktorze @drjosephsgroi ale nie ogolę tego więcej dla pana. Pana USG będzie musiało sobie z tym jakoś poradzić - napisała.

Na zdjęciu widać, że brzuch ciężarnej kobiety pokrywają czarne, sztywne włoski. To jeszcze jedne z wielu efektów burzy hormonalnej przetaczającej się przez ciało w czasie dziewięciu miesięcy. Pierwsze włoski na ciążowym brzuchu pojawiły się w pierwszym trymestrze, a w kolejnych tygodniach jeszcze ich przybyło. Choć ciało Bowley obrosło już gęstym futerkiem, dziennikarka nie zamierza z tego powodu popadać w czarną rozpacz.

Po raz pierwszy zauważyłam je stojąc pod prysznicem. Od tamtej pory postanowiłam myć brzuch szamponem do włosów. Często słyszę o ciążowym blasku, ale ja zupełnie tego nie widzę. Owłosienie widocznie go zgasiło. Coraz poważniej myślę o tym, by kiedyś zrobić z tych włosków ciepłą kamizelkę dla mojego maleństwa - zażartowała w rozmowie z serwisem Mamamia.

Instagramowiczki podziękowały dziennikarce za jej szczery post. Wiele z nich przyznało się, że podczas ciąży nabawiło się mnóstwa ciemnych włosków na ciele, lecz uznawało to za powód do wstydu. Dzięki zdjęciu owłosionego brzucha Bowley dowiedziały się, że nie jest to nic niezwykłego. Podczas ciąży ciemne owłosienie na brzuchu, piersiach, pośladkach a nawet twarzy jest związane z wahaniami hormonalnymi, a konkretnie z podwyższony poziom androgenów produkowanych w jajnikach i łożysku. Włoski mogą pojawić się w pierwszym trymestrze i to nawet u tych kobiet, które wcześniej przeszły depilację laserową. Owłosienie najczęściej ustępuje samoistnie po porodzie.