Mimo, że nie ma jej z nami od 21 lat, Diana Spencer i fakty z jej życia wciąż wzbudzają wielkie emocje. Na światło dzienne regularnie wypływają nowe tajemnice matki Williama i Harry'ego, które podkreślają fakt znany nam od dawna- księżna była nie tylko wielkoduszną osobą, ale także niepoprawną romantyczką. Czego tym razem dowiadujemy się na temat pierwszej żony księcia Walii?
Ostatnio w mediach pojawiła się informacja tłumacząca, dlaczego na początku związku z Karolem, Diana nosiła lewym ręku nie jeden, a... dwa zegarki. Jak się okazuje, powodem nie była próżność i chęć epatowania bogactwem, ale wielka miłość do syna królowej Elżbiety. Pierwszy z nich dostała od ukochanego z okazji urodzin, a drugi był jego własnością.
Młodziutka Diana głęboko wierzyła, że jeśli będzie nosić oba zegarki, przyniesie to szczęście Karolowi podczas rozgrywek polo, które tak uwielbiał. Podkreślała, że jeden symbolizował ją, a drugi Karola- dlatego właśnie nosiła je razem.
Niezwykle romantyczne podejście do przedmiotów ukochanego udowadniają, jak wrażliwą i sentymentalną osobą była Diana. Wcale nie dziwimy się, dlaczego do dziś nazywana jest "Królową ludzkich serc".
Zobacz fotografie, na których widoczne są dwa tajemnicze zegarki.