Wystające żebra, tatuaże, WIDOCZNE MAJTKI i dziwna fryzura. Kto tak przyszedł na galę?

Wystające żebra, tatuaże, WIDOCZNE MAJTKI i dziwna fryzura. Kto tak przyszedł na galę?

Gwiazdy tłumnie zjawiły się na Wielkiej Gali Plejady w warszawskim Ufficio Primo. Była też i ona. Zdecydowanie wyróżniała się na tle innych celebrytów, choć nie jesteśmy pewni czy akurat na plus.

Reklama

Ewa Minge po raz pierwszy pokazała się na celebryckiej imprezie po spektakularnej zmianie fryzury. Projektantka niedawno pozbyła się słynnej burzy loków na rzecz czarnego boba. I choć pierwsze wrażenie na Instagramie było pozytywne, na imprezie fryzura prezentowała się już dużo gorzej.

Gwiazda miała na sobie mocno wyciętą po bokach sukienkę. Odważny krój odsłonił przeraźliwie wystającą klatkę piersiową. Dodatkowo wrażenie elegancji psuły rozległe tatuaże, prześwitujące przez sukienkę majtki i ciemna opalenizna. Niezbyt szlachetne tło dla wieczorowej kreacji...

Podobała wam się Ewa Minge na gali Plejady?

Źródło: mwmedia
Reklama
Reklama