Księżna Kate opuściła szpital 7 GODZIN PO PORODZIE. Wiemy, dlaczego!

Księżna Kate opuściła szpital 7 GODZIN PO PORODZIE. Wiemy, dlaczego!

W poniedziałek o godz. 11:01 czasu lokalnego (12:01 czasu polskiego), Kate Middleton urodziła swoje trzecie dziecko. Tuż przed godziną 19:00, książęca para wyszła na słynne schody Lindo Wingby pokazać maleństwo światu. Kate ubrana w klasyczną czerwoną sukienkę i szpilki, w ogóle nie dała po sobie poznać zmęczenia i z szerokim uśmiechem prezentowała syna fotoreporterom. Następnie, zaledwie 7 godzin po porodzie, opuściła placówkę. Jak się okazuje, to jej osobisty rekord.  Po urodzeniu księcia George'a w 2013 roku, Kate została pod opieką lekarzy całą dobę, a po przyjściu na świat księżniczki Charlotte, niecałe 10 godzin.

Reklama

 

Dlaczego księżna tak wcześnie opuszcza porodówkę? Oto 3 powody:

 

1. Brytyjskie matki zwykle szybciej wracają do domu po porodzie niż w jakimkolwiek innym kraju. Wszystko zależy od tego, czy przebiegł on naturalnie i bez komplikacji. Jeśli tak, kobieta i jej maleństwo mogą opuścić szpital nawet pięć godzin później.

Położne muszą sprawdzić, czy kobiety czują się dobrze wracając do domu, jednak pod warunkiem, że kobieta jest medycznie w porządku, ma wsparcie, którego potrzebuje w domu i prawo plan opieki po porodzie , a także dobrą służbę położną, a potem wraca do domu. Nawet pięć lub sześć godzin po urodzeniu może być absolutnie w porządku – wyjaśnia Louise Silverton, dyrektor ds. Położnictwa w Royal College of Midwives.

 

2. Gdziekolwiek nie pojawi się Kate, jej obecność budzi wielkie zamieszanie. Tłum paparazzi  i gapiów wyczekujących przed szpitalem powoduje dyskomfort wśród innych kobiet, czekających na przyjścia na świat ich dzieci. Należy dodać też, że nad księżną czuwała większość szpitalnego personelu. W dniu narodzin małego księcia, wszyscy pracowali wyłącznie dla niej. Zespół towarzyszący  Kate składał się z 20 lekarzy wraz z pediatrami, anestezjologami, technikami laboratoryjnymi oraz położną. Księżna nie chciała stwarzać problemu i zaoszczędzić stresu przyszłym mamom, które również potrzebują medycznej uwagi.

 

3.  Szybki powrót do domu to także królewska tradycja. Zgodnie z królewską etykietą, książęca para musi zaprezentować poddanym swoje nowo narodzone dziecko. To właśnie dlatego kilka godzin po porodzie, pięknie wystylizowana i umalowana Kate pozuje z maleństwem na rękach, uśmiechając się do fotoreporterów.

Mimo to, fakt, rozpromienionej Middleton dziwi wszystkich. Kobiety na całym świecie są w szoku. Zastanawiają się, jak to w ogóle możliwe.

Nie do wiary. Urodziła o kilka godzin temu i wygląda lepiej niż ja, po godzinach spędzonych przed lustrem!

Poród to walka na ringu, a ona wygląda jak milion dolarów - piszą internautki.

Pamiętajmy jednak, że perfekcyjny wygląd Kate to zasługa sztabu stylistów, fryzjerów i makijażystów. Natasha Archer wybrała dla księżnej słynną już czerwoną sukienkę od projektantki Jenny Packham. Na miejscu, w pogotowiu była też główna fryzjerka Kate, Amanda Cook Tucker. Największe jednak znaczenia miał perfekcyjny makijaż, który zakrył ślady zmęczenia. Odpowiedzialna za niego była londyńska wizażystka, Arabella Preston.

Dla kobiet poród jest jak walka na ringu, zatem wygląd Kate mocno wzburza ich emocje. Kilka godzin po porodzie we wpisach w sieci wspominają. Wyglądały i czuły się mniej więcej tak

Zobaczcie, jak prezentowała się Kate pod słynnym Lindo Wing w Londynie.

Reklama
Reklama