Mała Ania z "Warsaw Shore" znowu powiększyła usta. Fani: "PRZESADZONE. Wyglądasz teraz jak murzyński trębacz"

Przejdź do galerii

Piątek, 30 marca 2018

Anna Aleksandrzak, znana w "Warsaw Shore" jako Mała Ania, po pierwszym sezonie show wpadła w manię poprawiania urody. Podobnie jak jej koleżanki Eliza i Ewelina przeszła sporą metamorfozą: przefarbowała włosy na blond, powiększyła usta, dokleiła rzęsy, schudła i zmieniła styl na bardziej elegancki. Przesiadywanie w gabinetach medycyny estetycznej tak bardzo się jej spodobało, że teraz obok imprez jest to jej lubiony sposób spędzania czasu.

Jestem uzależniona niesamowicie od wszelkiego wypełniania twarzy. To jest bardzo fajna sprawa, jeśli ktoś ma kompleksy to powinien robić tak, żeby tych kompleksów nie było. Ja robię i jestem z tego dumna i uważam, że starzenie się z godnością jest chujowe. Robię i jestem z tego dumna i uważam, że starzenie się z godnością jest ch*jowe - stwierdziła.

Fani celebrytki od dawna dają jej do zrozumienia, że wygląda coraz sztuczniej, ale ona ma w nosie cudze opinie. Właśnie postanowiła po raz kolejny "podpompować" sobie usta.

Ogólnie usta przesadzone. Wyglądasz teraz jak murzyński trębacz - czytamy w komentarzach.

Do tak zgrabnej dziewczyny nie fajnie wyglądają wielkie napompowane usta :/ ... wychylasz się "najpierw usta.potem Ty... " a tak śliczna byłaś.

Hahahahaha mała godlewska

Ale pojawiło się też sporo obrończyń Małej Ani, którym efekt "kaczych ust" bardzo się spodobał. Wam też?

Po takiej Małej Ani nie ma dziś już śladu