Ogłosiła ciążę, a chwilę później... Esmeralda Godlewska wyznaje: "PORONIŁAM. Śpij słodko, mój aniołku." Co się stało?

Ogłosiła ciążę, a chwilę później... Esmeralda Godlewska wyznaje: "PORONIŁAM. Śpij słodko, mój aniołku." Co się stało?

Najpierw radosna nowina, a kilka dni później informacja o poronieniu. Mało kto wierzy w tai obieg sprawy. Esmeralda Godlewska padła ofiarą oskarżeń o kłamstwa i zmyśloną ciążę. Jak było naprawdę?

Reklama

Ciąża jednej z sióstr Godlewskich od początku budziła wiele emocji emocji. Internauci zarzucali celebrytce, że opublikowała zdjęcie nie swojego płodu, inni doszukiwali się na nim braku zarodka. Niestety, kilka dni po ogłoszeniu radosnej nowiny, Esmeralda wyznała, że straciła dziecko.

[*] śpij słodko, mój aniołku. - napisała na Instagramie.

W sieci rozpętała się burza.

Wszystko było zmyślone. Czego się nie robi dla fejmu...

Wymyśliłaś wszystko, żeby o tobie mówili. Żałosne! - grzmieli Internauci.

W rozmowie z jednym z portali opowiedziała, jak było naprawdę. Wie, że zbyt wcześnie pochwaliła się dobrą nowiną, ale nie potrafiła powstrzymać się ze szczęścia.

Niestety, za wcześnie ogłosiłam ciążę. Bardzo się cieszyłam, że po raz kolejny będę w stanie błogosławionym. Bycie matką jest dla mnie wspaniałe. Mam już cudownego synka. Więc informacja o ciąży była dla mnie cudowna - powiedziała Esmeralda.

Kilka dni po tym, jak opublikowała zdjęcie USG, dodała wpis z informacją o poronieniu. Uważa, że nieszczęście spowodowane zostało stresem i komentarzami hejterów, którzy pisali jej, że nie nadaje się na matkę.

Poroniłam. Niestety, byłam pod wpływem nerwów i stresów. Czytałam komentarze, że jak taka osoba jak ja może mieć dziecko, i że najlepiej, żebym zginęła razem z nim. Nie ukrywam, że bardzo dużo wtedy płakałam. Stres związany z tym całym hejterstwem spowodował, że po prostu poroniłam - dodała.

Odpowiadając na spekulacje, jakoby wymyśliła ciążę, odpowiada krótko:

Byłam w ciąży. Mam na to papiery, które to poświadczą. Byłam też u ginekologa, który stwierdził, że straciłam ciążę. Ale czekam cały czas na swojego Aniołka i wierzę, że będzie mi dane mieć dziecko. 

 

Źródło: www.instagram.com / @esmeralda_godlewska
Reklama
Reklama