BAFTA 2018: Księżna Kate genialnie pokazała, co sądzi o akcji "Time's Up". Jako jedyna nie przyszła w czerni...

BAFTA 2018: Księżna Kate genialnie pokazała, co sądzi o akcji "Time's Up". Jako jedyna nie przyszła w czerni...

Na trwającym w Londynie festiwalu filmowym BAFTA 2018 gościli książę William i ciężarna księżna Kate. To kolejna impreza, na której biorące udział gwiazdy wyrażają poparcie dla kampanii "Time's Up" mającej na celu przeciwdziałanie molestowaniu i pomoc jego ofiarom. Podobnie jak podczas Złotych Globów i Grammy gwiazdy solidarnie włożyły czarne stroje.

Reklama

Tylko księżna Kate pojawiła się w szmaragdowej sukni.

Nie była to jednak gafa ani wyraz lekceważenie ważnej akcji, lecz działanie zgodnie z dworskim protokołem. Według niego członkom rodziny królewskiej nie wolno manifestować swoich poglądów ani poparcia dla żadnej organizacji. Księżna musiała więc zachować neutralność, choć trudno milczeć, gdy oskarżany o molestowanie jest nawet dobrze znany na dworze osobisty fotograf Diany, Patrick Demarchelier.

Kate udało się jednak sprytnie ominąć zakaz, uzupełniając kreację o jeden drobny, lecz bardzo wymowny element. Zieloną suknię przepasała czarną wstążką. W ten sposób zasygnalizowała światu, że mimo iż nie może oficjalnie zabrać głosu, prywatnie stoi murem za walczącymi kobietami.

Piękny gest!

Zobaczcie, jak spodziewająca się trzeciego dziecka Kate prezentowała się na czerwonym dywanie.

Reklama
Reklama