Fanów Popka kilka dni temu zelektryzowała wiadomość o tym, że raper ma wystąpić w nowej 8. edycji polsatowskiego "Tańca z Gwiazdami"! Na początku informacja była niepotwierdzona, ale teraz potwierdził ją sam Popek. Na swoim profilu na Instagramie zamieścił film, który rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Słuchajcie, już ogłosili, także mogę powiedzieć: biorę udział w "Tańcu z Gwiazdami". Będzie "cha cha cha". Wygram ten program. A robię to z dwóch powodów: żeby polecieć w kosmos, wygrać ten program i utrzymać formę do następnej walki. Bo z tego, co się dowiedziałem, będę trenować 6 godzin dziennie. Wygram ten program śpiewająco - powiedział w filmie niosąc córkę na barana.
Internet podzielił się na dwa obozy: dziennikarze i eksperci medialni nie mają litości dla decyzji Polsatu: według dziennikarza show-biznesowego, Piotr Grabarczyka, to upadek telewizji, a show-biz uzyska"twarz naćpanego i pokancerowanego rasisty i homofoba". Dziennikarz uważa, że Polsat promuje kryminalistę i podkreśla, że jeszcze 2 lata temu Popek nie mógł legalnie przebywać na terenie Polski. Dziennikarz przytoczył też odpowiedź Polsatu na te zarzuty. Według niego pracownicy PR-u musieli tarzać się ze śmiechu przy jej pisaniu.
Zaproszenie Popka do udziału w programie "Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami" jest w naszej opinii symbolem przemiany człowieka z mroczną przeszłością, któremu należy dać drugą szansę - czytamy odpowiedź w Teleshow.wp.pl
Zgoła odmiennego zdania, jak można się było domyślić, są fani Popka, którzy zapowiadają, że pierwszy raz w historii obejrzą program.
Po raz pierwszy będę oglądać ten program
Chyba będę musiał kupić telewizora jakiegoś... Rysiek w Agencie Popuś w Tańcu... nono
Pierwszy raz w życiu będę oglądał taniec z gwiazdami, bo w końcu jakaś gwiazda - pisali.
A jakie jest wasze zdanie?