Wieloletnia jurorka "Tańca z gwiazdami" żegna się z programem. Bez niej trudno wyobrazić sobie show!

Wieloletnia jurorka "Tańca z gwiazdami" żegna się z programem. Bez niej trudno wyobrazić sobie show!

Smutna wiadomość dla wszystkich wielbicieli "Tańca z gwiazdami". W wiosennej edycji nie zobaczymy już jednej z ikon programu, która zasiadała w składzie jurorskim aż przez 19 sezonów. Z tanecznym show żegna się Beata Tyszkiewicz (79 l.).

Reklama

Wiosną 2017 roku aktorka przeszła zawał serca i konieczne było przeprowadzenie zabiegu udrożnienia tętnicy wieńcowej. Operacja przebiegła pomyślnie, lecz zaledwie kilka dni po opuszczeniu szpitala, z bólami w klatce piersiowej, Tyszkiewicz znów trafiła do szpitala. Wtedy też musiała kategorycznie rozstać się z ukochanym paleniem. Z czasem aktorka doszła do siebie, lecz ostatecznie zdecydowała, że nie będzie już igrać ze zdrowiem.

Zdecydowałam się wziąć odpoczynek od "Tańca z gwiazdami". To bardzo wymagający program. Bo to nie tylko dwie godziny na wizji, ale też próby i inne długie nagrania. Na pewno będę tęsknić, to z resztą będzie chyba tęsknota obopólna – powiedziała w rozmowie z "Faktem".

Producent Rine Rooyens chciała namówić Beatę Tyszkiewicz do powrotu na plan. Specjalnie dla niech miał zorganizować pracę tak, by w studiu spędzała jak najmniej czasu. Niestety nie udało się jej przekonać. Dyrektor programowa Polsatu Nina Terentiew podkreśla jednak, że aktorka w każdej chwili może wrócić od pracy.

Drzwi na plan "Tańca z Gwiazdami" będą dla Pani Beaty Tyszkiewicz zawsze w Polsacie otwarte. Jestem pewna, że spotkamy się jeszcze nie raz na planie naszych produkcji. Wszyscy życzymy pani Beacie dużo zdrowia! - mówi "Faktowi" Terentiew.

Będziecie tęsknić?

Źródło: mwmedia
Reklama
Reklama