Azja Express 2: program wygrali Antoni Pawlicki i Paweł Ławrynowicz. W sieci burza: "To buraki" VS "Dobrze, że rozbili pakt"

Przejdź do galerii

Czwartek, 30 listopada 2017

Środowy finałowy odcinek drugiego sezonu "Azja Express" wygrali Antoni Pawlicki i Paweł Ławrynowicz. Para budziła spore kontrowersje, a kolega aktora przez resztę grupy doczekał się miana drugiej Żenulki. Ławrynowicz zasłynął zwłaszcza ze swoich homofobicznych tekstów oraz nieczystej gry. Przeciwko Ławrynowiczowi pozostali w grze uczestnicy założyli nawet pakt - mieli grać tak, by utrudnić jemu i Pawlickiemu zwycięstwo. To wszystko jednak na nic się zdało, bo właśnie Antoni Pawlicki i Paweł Ławrynowicz jako pierwsi dotarli do metyu i zostali zwycięzcami drugiej edycji show.

Internauci są mocno podzieleni - jedni uważają, że zasłużyli na zwycięstwo, a drudzy twierdzą, że "zachowywali się jak buraki". Jedno jest pewne - ich zwycięstwo budzi spore kontrowersje.

I największe buraki w programie wygrali. W tym odcinku Antek pokazał swoją prawdziwą twarz...
Super! Najbardziej prawdziwi! Dali rade mimo tego 'paktu' reszty!
Na początku się do nich zraziłam, ale przez to jak byli traktowani przez resztę po cichu im kibicowałam :)
Najgorsza para całego programu... Nie wierzę, że akurat oni musieli wygrać!
Dno największe debile Polski...
Dla mnie są przegranymi!
Za chamstwo jakim się popisali w programie to należał im się co najwyżej bilet do domu. Jako jedyna para wzbudzali tyle negatywnych emocji. Więcej przegrali niż wygrali, pokazując siebie z tak fatalnej strony
Najgorsza para tej edycji. Oszukiwali przez cały program nie wychylając się na początku. Niech realizatorzy sprawdzą sobie nagrania. Na Pawła to już patrzeć nie mogłam, Antek dla mnie też już przegrany po tym programie :( - piszą internauci.