Wywiad z Małgosią Skorupą laureatką FDA

Wywiad z Małgosią Skorupą laureatką FDA

 

Reklama

Kibicujecie młodym projektantom? Czekacie na rewolucję w świecie polskiej mody? Za nami trzecia edycja prestiżowego konkursu FDA. Dzisiaj prezentujemy wywiad z laureatką trzeciej edycji konkursu Fashion Designer Awards, Małgorzatą Skorupą.

Dlaczego zdecydowałaś się na udział w 3 edycji konkursu Fashion Designer Awards?

Małgosia Skorupa: Na udział w Fashion Designer Awards zdecydowałam się przede wszystkim dlatego, że jest to konkurs bardzo prestiżowy, a udział w takich konkursach dla młodych projektantów, chcących coś osiągnąć, jest niezmiernie ważny. Oczywiście nagrody, pomagające rozwinąć się zawodowo, są również bardzo kuszące!

Jak się czułaś w gronie 10 Finalistów?

MS: Kiedy dowiedziałam się, że jestem w finałowej 10-tce FDA, byłam bardzo usatysfakcjonowana. To duży sukces, biorąc pod uwagę fakt, że nadesłanych zgłoszeń było ponad 200!

Uważam, że spora część projektantów, szczególnie moi koledzy, miała bardzo dobre kolekcje. Konkurencja była z pewnością duża.

O czym pomyślałaś kiedy usłyszałaś, że to właśnie Ty jesteś zwyciężczynią 3 edycji konkursu?

MS: Perspektywa przyznasz dość kusząca na przyszłość, Paryż, Lizbona...

Przede wszystkim byłam w szoku. Szczerze mówiąc, kiedy zostałam wyróżniona przez przedstawicielkę Levi'sa, pomyślałam, że nagroda główna pójdzie w ręce kogoś innego. Stąd też, kiedy Ricardo wyczytał moje nazwisko, byłam bardzo zdziwiona. No i oczywiście szczęśliwa!!!

Sam fakt docenienia mojej ciężkiej pracy nad tą kolekcją znaczy dla mnie wiele! Podczas przygotowań do Gali finałowej nie obyło się bez rwania włosów z głowy... Staż w Lizbonie to niepowtarzalna szansa na rozwój i zdobycie doświadczenia. Fashion Week w Lizbonie będzie z pewnością niezapomnianym przeżyciem. Jeśli chodzi o Paryż, to zawsze chciałam tam pojechać, ale nigdy jakoś nie było czasu. W końcu będę miała okazję to zrobić :)

Jak wyglądał Twój dzień po Gali Finałowej, czy rano obudziła się zmieniona Małgosia Skorupa?

MS: Dopiero następnego dnia wszystko zaczęło do mnie docierać! 1.5 miesięczny staż w Lizbonie w atelier Ricardo Preto … super! Wyjazd do centrum stylu Citroena w Paryżu, staż w Levi'się i nagroda pieniężna. Sporo tego :).

Przyznam, że 10 000 zł przyszło do mnie w odpowiednim momencie. Już od jakiegoś czasu planowałam nową kolekcję. Miałam ją w głowie. Brakowały tylko funduszy. Teraz mogę ruszyć z realizacją.

Czy obudziłam się zmieniona? Na pewno szczęśliwsza i trochę pewniejsza siebie!

Jakie masz oczekiwania wobec stażu w Atelier Ricardo Preto w Lizbonie, który był nagrodą za 1 miejsce w tegorocznej edycji Fashion Designer Awards?

MS: Mam nadzieję, że z pobytu w Lizbonie wyciągnę jak najwięcej. Chętnie poznam tajniki pracy Ricardo. Jest on przecież jednym z najbardziej uznanych projektantów w Portugalii. Jestem przygotowana na ciężką pracę, ale to właśnie lubię. Kiedy dużo się dzieje! Z pewnością będzie to niezła szkoła życia. Nigdy nie byłam w Lizbonie, a język znam tylko trochę...

Jakie masz plany po powrocie?

MS: Po powrocie przede wszystkim chcę skupić się nad realizacją nowej kolekcji, która będzie składała się z ok. 30 sylwetek. Chcę tą kolekcją zacząć pracować nad własną marką. Czeka na mnie ogrom pracy.

Co zrobić , żeby wygrać ten konkurs, w grudniu startuje kolejna edycja, czy masz złotą radę dla przyszłych uczestników 4 edycji Fashion Designer Awards?

MS: Co najważniejsze, nie wątpić w siebie i wysłać przemyślane, ciekawe projekty. A już przy realizacji dbać o jak najlepsze wykonanie, estetykę i jakość tkanin. Reszta w rękach jurorów...

Z niecierpliwością czekam na dalsze projekty Małgosi i kolejne edycje FDA.

A jak Wam się podoba kreacja samej laureatki? Zwróćcie uwagę na modny wiązany pasek.

 

Reklama
Reklama