Justyna Szywała to z pewnością jedna z najbardziej kontrowersyjnych uczestniczek w tej 4. edycji "Rolnik szuka żony". Zgłosiła się do programu, ponieważ wpadł jej w oko przystojny Karol. Szybko jednak stała się ofiarą negatywnych komentarzy ze strony swoich konkurentek, jak i Internautów, którym nie spodobało się jej zachowanie w programie.
Co mówi o sobie? Jak reaguje na zaczepki w sieci i co łączy ją z królową Elżbietą?
Justyna od 8 lat pracuje jako florystka. Jak sama mówi, zamiłowanie do kwiatów i przyrody zrodziło się w niej już we wczesnym dzieciństwie. Rękodzieła uczyła ją utalentowana babcia, z kolei ojciec przekazał jej tajniki ogrodnictwa, co doprowadziło ją później aż do... królowej Elżbiety, garderoby Beyonce, a nawet Katy Perry.
"Zafascynowana angielską sztuką ogrodniczą i florystyczną, zabrałam ze sobą marzenia, aby pracować w najlepszej kwiaciarni w Anglii i aby zrobić dekorację kwiatową dla Królowej Elżbiety. A co? Dostajemy przecież według własnej wiary! Znalazłam pracę w kwiaciarni w samym sercu Birmingham." - zaczyna opowiadać o sobie Justyna.
"W kwiaciarni uczyłam się od doświadczonych florystów... i... i... i... udało się!!! Królowa przyjechała na otwarcie Szpitala: Queen Elizabeth Hospital Birmingham. Miałam zaszczyt wykonać kompozycję kwiatową dla Królowej Elżbiety. Zdjęcie mojej kompozycji znalazło się w lokalnej gazecie. Wykonałam również kompozycję kwiatową na koncert do garderoby dla Beyonce, bukiet kwiatów dla Katy Perry, Jessy J."
Z przymrużeniem oka mówi o sobie:
"Posiadam Duszę Artysty i potrafię zrobić coś z niczego, (kiedyś mój zacny kolega powiedział, że najlepiej to mi wychodzi z igły widły!!) To przecież też Wielka Sztuka!! Nieprawdaż?"
Zna swoją wartość i potrafi też utrzeć nosa hejterom, którzy masowo krytykują ją w sieci.
"Jestem z siebie dumna! Piękna, odważna, inteligentna, wysportowana, grzeszna, widzę swoje niedoskonałości, do których potrafię przyznać się przed sobą i całą Polską, a później potrafię ciężko pracować nad swoimi wadami. A Wy Piękni Ludzie bardzo musicie cierpieć, skoro swoje życiowe rzygi zamieniacie na hejty! Miejcie odwagę żyć dla Miłości, będąc sobą!!" - skwitowała ostatnio na Instagramie programu "Rsż".
Na co dzień, Justyna prowadzi kwiaciarnię w samym sercu Warszawy. Samodzielnie projektuje też zaproszenia okolicznościowe oraz albumy. Spodziewaliście się, że uczestniczka programu ma takie zainteresowania i mnóstwo sukcesów na swoim koncie?