Ciężarna Katarzyna Zielińska opuszcza serial "Barwy szczęścia". Ostatni odcinek z udziałem aktorki widzowie obejrzą pod koniec października tego roku. Co stanie się z postacią Marty Walawskiej? Przypomnijmy, że pod koniec ostatniego sezonu Marta zapowiedziała, że składa papiery rozwodowe i myśli o wyjeździe do Białegostoku, ale scenarzyści mają ciekawszy pomysł, jak rozwiązać jej wątek.
Czy Marta Walawska zostanie uśmiercona? Wiele wskazuje na to, że nie. Katarzyna Zielińska napisała w pożegnalnym poście na Facebooku: Nie palę za sobą mostów i nigdy nie mówię nigdy. Możliwe więc, że jej postać powróci do serialu w przyszłości.
Co się stanie z Martą?
Wiemy już jednak, że odejście Marty nastąpi w dramatycznych okolicznościach. Marta będzie jechała z córką w pociągu. Jeden z pasażerów odurzy je, porwie i uwięzi w domu na odludziu. Przez wiele godzin będą leżały związane. Marta wykorzysta jednak okazję i podczas nieobecności porywacza uwolni Ewę. Dziewczynka pobiegnie szukać pomocy.
Wiadomo już, że do serialu wraca Joanna Moro, która wcielała się w postać Zosi, sekretarki Marty i asystentki Artura Chowańskiego (Jacek Rozenek). Aktorka jednak na dwa lata zniknęła z serialu. Teraz Zosia ma odegrać ważną rolę w życiu Chowańskiego i prawdopodobnie to ona zajmie miejsce w jego sercu po odejściu Marty.
Będziecie tęsknić za Katarzyną Zielińską?
Kolejny aktor odchodzi z "M jak miłość". To komplikuje wątek, na który czeka wielu widzów