Depresja ma wiele oblicz, dlatego nie warto oceniać ludzi w niej pogrążonych pochopnie. Kayley Ollson - 20-letnia fryzjerka ze stanu Iowa - opublikowała na Facebooku przejmujący wpis. Napisała, że do jej salonu przyszła pogrążona w depresji 16-latka - dziewczyna nie była w stanie nawet się uczesać. Jej włosy były w tragicznym stanie - poczochrane, posklejane i nieczesane od kilku miesięcy. Nastolatka poprosiła fryzjerkę tylko o to, by po prostu zgoliła jej włosy. Ta jednak się na to nie zgodziła i spędziła w sumie aż 13 godzin, by uratować włosy dziewczyny!
Kayley Ollson zamieściła na Facebooku zdjęcia metamorfozy zachowując w tajemnicy tożsamość dziewczyny. Zaapelowała przy tym do rodziców, by nie lekceważyć depresji dzieci!
Dziś miałam jedno z najtrudniejszych doświadczeń z moimi klientami. Przyszła do mnie 16-letnia dziewczyna, która od kilku lat ma do czynienia z poważną depresją. Dotarła do punktu, w którym czuła się tak bardzo bezwartościowa, że nawet nie mogła uczesać włosów, powiedziała mi, że wstawała tylko po to, żeby skorzystać z toalety. Za kilka tygodni zaczyna szkołę, ale dziś ma zdjęcia szkolne. Kiedy weszła, powiedziała, że chce, aby po prostu ściąć to wszystko. (...) Chcę, aby to była lekcja dla ludzi. ZDROWIE psychiczne jest rzeczą, która wpływa na ludzi na całym świecie i w każdym wieku! Rodzice, traktujcie to poważnie i nie mówcie dzieciom, by po prostu wzięły się za siebie, jeśli tego nie potrafią. Dziecko nigdy nie powinno czuć się tak bezwartościowe, by nie być w stanie nawet się uczesać - napisała.
Metamorfoza w 100% się udała, a na twarzy dziewczyny pojawił się uśmiech.
Dzięki tobie naprawdę będę się uśmiechać do szkolnych zdjęć. Sprawiłaś, że wreszcie czuję się jak ja! - powiedziała fryzjerce.
Zobaczcie zdjęcia.