Sukienka Kingi Rusin budziła skrajne emocje. Fani: Najgorsza suknia ever. Dopiero "w ruchu" się obroniła

Sukienka Kingi Rusin budziła skrajne emocje. Fani: Najgorsza suknia ever. Dopiero "w ruchu" się obroniła

Kinga Rusin na środowej jesiennej ramówce TVN wystąpiła w dość trudnej długiej sukni o satynowym połysku. Już sam jej krój przypominający luźną togę był wymagający i przede wszystkim ukrywał zgrabną figurę dziennikarki - Rusin wyglądała w niej jakby nie miała talii. Sytuacji nie ratował minimalny dekolt, ani butelkowo zielony kolor kreacji, który mało komu służy, ani tym bardziej satynowy połysk. Gdy Rusin pozowała nieruchomo do zdjęć, kreacja nie prezentowała się korzystnie.

Reklama

Najgorsza suknia ever

Butelkowa zieleń jest kolorem trudnym i brzydkim - pisali fani.

Jednak gdy dziennikarka przeszła po wybiegu, kreacja odżyła - lejący materiał dopiero "w ruchu" pięknie się prezentował, a suknia uzyskała nowe oblicze.

Jednak czy warto wybrać sukienkę, która wygląda dobrze tylko "w ruchu"?

A wam jak podoba się jej sukienka?

 

Czy podoba Ci się sukienka Kingi Rusin?

Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Kinga Rusin
Źródło: MW Media
Reklama
Reklama