Marina jednak NIE DOSTAŁA od Szczęsnego prywatnego samolotu! Chciała zażartować, ale wyszło jeszcze gorzej?

Marina jednak NIE DOSTAŁA od Szczęsnego prywatnego samolotu! Chciała zażartować, ale wyszło jeszcze gorzej?

Niedawno portal Fakt.pl podał informację, że Wojtek Szczęsny rzekomo kupił swojej żonie, Marinie Łuczenko, prywatny samolot. Tę plotkę postanowiła skomentować sama Marina zamieszczając na Instagramie niby to żartobliwy filmik. Marina pojechała na wakacje na wyspę Mykonos z Sarą Boruc i jej dziećmi nagrała filmik wsiadając do samolotu linii Easy Jet.

Reklama

Słuchajcie, ostatnio czytałam, że Wojtek kupił mi prywatny samolot. Zapewne wszyscy niecierpliwicie się i chcecie zobaczyć, jak wygląda. Otóż zaraz wam zaprezentuję. Oto on kochani! W prawdzie nie jest to private jet, ale jest to Easy Jet. Też fajnie się prezentuje. A że nie lubię latać ze zwykłymi ludźmi, zabrałam w tę luksusową podróż Sarę z dzieciakami. Niech lizną trochę luksusu, a co - zakończyła.

Miało wyjść śmiesznie i z dystansem, a tymczasem fani radzili Marinie, by przestała odnosić się do plotek i po prostu puszczała je mimo uszu. Jak wyszło waszym zdaniem? Śmieszne, czy słabo?

Tymczasem zobaczcie, jak odpoczywała na wakacjach z Sarą Boruc na Mykonos.

Źródło: www.instagram.com / @saraborucmannei_real
Reklama
Reklama