Fidget spinner boleśnie zranił chłopca. Jak? Zobaczcie, co wymyślił jego pomysłowy tatuś

Fidget spinner boleśnie zranił chłopca. Jak? Zobaczcie, co wymyślił jego pomysłowy tatuś

Zabawka fidget spinner bije rekordy popularności na całym świecie. Bawią się nią zarówno dzieci jak i dorośli - dla czystej rozrywki lub po to, by rozładować napięcie, zmniejszyć nadpobudliwość czy ułatwić koncentrację.

Reklama

Spinner jest banalnie łatwy w obsłudze - wystarczy chwycić zabawkę w centralnym punkcie i wprawić kółeczka w ruch. Tak proste,... że aż nudne. Dlatego użytkownicy wymyślają coraz bardziej zaskakujące sztuczki z użyciem fidget spinnera. Na przykład takie, jak ta.

Tata tego chłopca z Missisipi obejrzał w sieci filmik, jak napędzać spinnera sprężonym powietrzem i wykonał podobny trik w domu. Niestety podczas zabawy spinner wystrzelił z impetem prosto w twarz malca, dotkliwie raniąc go nad górną wargą.

Wiem, że ten post nie jest miły dla oka, ale ważny. To stało się podczas zabawy fidget spinnerem i skompresowanym powietrzem. Nakierowałem strumień powietrza na zabawkę i nagle eksplodowała plastikowa obudowa spinnera. Teraz jesteśmy na ostrym dyżurze i czekamy na założenie szwów - napisał na Facebooku ojciec poszkodowanego dziecka.

Tata przestrzega innych przed zabawą ze sprężonym powietrzem. Zdaje sobie sprawę, że niewinny trik z You Tube'a mógł skończyć się dla syna o wiele tragicznej.

Całe szczęście, że nie trafiło w oko. Mogło być o wiele gorzej.

W szpitalu lekarze założyli chłopcu kilkanaście szwów na górnej wardze i wewnątrz jamy ustnej. Mały chyba do dziś nie może uwierzyć, że z banalnej, niegroźnej zabawki da się zrobić niebezpieczny pocisk. Tatusiowie to jednak potrafią...

Reklama
Reklama