Viola Kołakowska chciała zrobić piorunujące wrażenie i na środowym pokazie mody marki Tomaotomo zaprezentowała się w pięknej bogato zdobionej różowej kreacji z ozdobnymi rękawami. Niestety sukienka nie sprawdziła się w zderzeniu z błyskami fleszy - te sprawiły, że prześwitywały przez nią majtki i piersi modelki.
Kołakowska niedawno rozstała się z ojcem swoich dzieci i wieloletnim partnerem, Tomaszem Karolakiem, a na salonach mówi się, że tą kreacją chciała mu pokazać, co stracił.
Jak myślicie - to była wpadka, czy zamierzony efekt?