Joanna Krupa wyjaśnia powody rozwodu z Zago: Słuchawka wypadła mi z ręki, myślałam, że zemdleję

Joanna Krupa wyjaśnia powody rozwodu z Zago: Słuchawka wypadła mi z ręki, myślałam, że zemdleję

Rozwód Joanny Krupy z Romainem Zago zaskoczył wszystkich jej fanów i nie tylko, tym bardziej że para wydawała się idealnie dopasowana i od ich bajecznego ślubu minęły zaledwie 4 lata. Teraz w najnowszej "VIVIE!", do której pozuje topless, modelka wyjaśniła, dlaczego rozpadło się jej małżeństwo.

Reklama

Do końca listopada byliśmy razem, później pojechałam na finał programu "Top Model". Wróciłam do Los Angeles, a Romain przyjechał z Miami niedługo przed świętami. Chcieliśmy, jak zawsze, wybrać się w góry, spotkać się z rodziną, wynająć tam dom i pobyć razem. Jednak on zachowywał się inaczej niż zwykle. To nie był Romek, którego znałam przez 10 lat. Myślałam, że jest zmęczony, że coś się dzieje u niego, gorzej się czuje

Krupa miała złe przeczucia i w końcu napisała do męża SMS-za i zapytała go, czy ma inną kobietę.

Zadzwonił: "Nie ma innej kobiety, ale chcę rozwodu". Słuchawka wypadła mi z ręki, myślałam, że zemdleję. Nigdy przecież między nami nie było takich rozmów, że się rozejdziemy - dodała.

Krupa proponowała mężowi naprawę związku, ale on nie był tym zainteresowany.

Romain nie chciał rozmawiać o przyczynach swoich decyzji. Ani o terapii małżeńskiej, którą proponowałam. Powiedział: "Koniec" i to było wszystko, co od niego usłyszałam. Wiem jednak, że przechodził trudne chwile, jakiś osobisty kryzys. Sądziłam jednak, że w takich momentach nikt nie chce być sam i nie wystawia za drzwi swojej żony - wyjaśniła.

Mąż Krupy obwiniał ją, że " ciągle wyjeżdża, że tylko praca i ciągle te pieski", jednak modelka uzmysłowiła mu, że wiedział na co się pisze.

Żałujecie, że się rozstali?

Źródło: www.instagram.com / @joannakrupa
Reklama
Reklama