Emocje po konkursie Eurowizji jeszcze nie opadły. Reprezentantka Polski, Kasia Moś, zdobyła łącznie 64 punkty, zajmując dalekie, 22. miejsce. W porównaniu do wyniku zwycięzcy Salvadora Sobrala z Portugalii, który uzyskał ich aż 758, wynik wydaje się dość marny. Nie ukrywajmy, oczekiwania były ogromne - pamiętamy przecież ubiegłoroczny występ Michała Szpaka, który zapewnił nam wysokie, ósme miejsce.
Piosenkarka zaprezentowała piosenkę "Flashlight”. Uwagę zwracał nie tylko jej potężny głos, lecz także niezwykle kobieca i odsłaniająca wszystkie atuty kreacja.
Głosy widzów są podzielone. Jedni narzekają na niski poziom całego konkursu, który co roku staje się powodem do żartów, jak po ogromnej wpadce, która miała miejsce wczoraj. Inni natomiast uważają, że możemy być dumni z naszej reprezentantki.
"Kolejnym razem na #Eurowizja proponuję wysłać p.Zenka Martyniuka i pozamiata całą konkurencję!"
"Wcale nie zdziwiła mnie ilość punktów i miejsce Polski. Można było się tego spodziewać od początku, że będzie słabo."
"Kasia Moś była cudowna, boska, zdecydowanie najlepsza. Tyle w temacie. Kolejny raz nie zgadzam się ze zwycięzcą... no cóż" - czytamy w sieci.
Jakie jest Wasze zdanie? Myślicie, że Zenek i jego hity uratowałyby sytuację?
![Eurowizja 2024: Tak internauci żegnają Lunę keczupową księżniczkę [memy]](https://img.styl.fm/resize/c285x170/newsy/wp-content/uploads/2024/05/luna-28.jpg)
