Cellulit, zapadnięte implanty, efekt pieluchy - tak naprawdę wyglądają "najseksowniejsze" pupy Hollywood

Cellulit, zapadnięte implanty, efekt pieluchy - tak naprawdę wyglądają "najseksowniejsze" pupy Hollywood

Ostatnio sensację wywołały obwisłe i pokryte cellulitem pośladki Kim Kardashian. Zdjęcia bez retuszu, zrobione przez paparazzi, pokazały nagą prawdę o "najseksowniejszej pupie Hollywood". Po latach regularnego wstrzykiwania tłuszczu, treningach, dietach i zabiegach jest zaskakująco kiepsko.

Reklama

Okazuje się jednak, że inne powiększane pupy mają się z wiekiem równie nieciekawie, a nawet jeszcze gorzej. Pośladki "bratowej" Kim, Blac Chyny, bez Photoshopa wyglądają jak pomarszczona pielucha, która spłaszcza się podczas siedzenia. Pośladki celebrytki są pokryte cellulitem, otłuszczone i obwisłe, podobnie jak wielka pupa jej koleżanki "po fachu", Amber Rose.

Coraz fatalniej prezentuje się także pupa Nicki Minaj, która rozrosła się do takich rozmiarów, że już niemal żyje własnym życiem. Gwiazda często ma problemy z okiełzaniem niesfornych implantów na scenie. One dosłownie wędrują pod skórą we wszystkie możliwe strony!

Zobaczcie, jak naprawdę prezentują się największe, sztuczne pupy Hollywood. Jest się czym chwalić?

Blac Chyna
Reklama
Reklama