Pamiętacie Kingę Rusin w "Tańcu z gwiazdami"? Wcale nie chciała w nim wystąpić! "To nie była moja decyzja"

Co równie ciekawe, dziennikarka zdradziła też, że wcale nie chciała brać udziału w "Tańcu z Gwiazdami", a zrobiła to tylko dlatego, bo dyrektor programowy TVN, Edward Miszczak, jej kazał!

Na początku byłam zażenowana, powiem szczerze, byłam nieszczęśliwa, to nie była moja decyzja, tylko dyrektora Miszczaka, któremu wiadomo, że się nie odmawia. On powiedział, że mamy taki okres, to był pierwszy rok "Dzień Dobry TVN", że ten program trzeba podpromować. Miałam małe dzieci wtedy, jedna córka miała 8 lat, druga 5 lat, myślałam: "jak ja sobie poradzę z tymi dziećmi?". Mieszkałam poza Warszawą, logistycznie to była gehenna, ale pan dyrektor powiedział: góra 4 programy, może 5. Obliczyłam, że dam radę te 5 tygodni.

Na szczęście z biegiem czasu w Rusin obudził się duch rywalizacji i wciągnęła się w taniec.

Ale później wciągnęłam się, jestem człowiekiem walki. Jak już zobaczyłam, że to jest sport i rywalizacja, a ja kocham sport i uważam, że jestem niespełniony sportowcem, to jest to, co mnie kręci, bo tam sam taniec... Ale weszłam w rywalizację, jak w sporcie, to było fajne dla mnie.

Cały wywiad zobaczycie na Youtube.com.

Pamiętacie występy Rusin w "Tańcu z gwiazdami"? Widać, że na początku nie była do niego przekonana? Przypominamy zdjęcia!