5 sposobów na jajeczne SPA

Wielkanoc już za kilka dni. Po długich przygotowaniach będzie wreszcie czas na to by odpocząć i zadbać o siebie – zwłaszcza, że ręce i paznokcie po świątecznych porządkach mogły nieco ucierpieć.

Oczyszczająca maseczka owsiana
Płatki owsiane łączymy z ubitym białkiem (płatki można wcześniej zmielić) i tak przygotowaną masę nakładamy na twarz, masując ją kolistymi ruchami. Do masy można dodać odrobinę zmielonych skorupek jajka. Po masażu zostawiamy maseczkę na twarzy i po 10 minutach zmywamy ciepłą wodą. Płatki zadziałają jak peeling, a twarz będzie rozświetlona i zmatowiona, ujędrniona i odżywiona.

Żółtko dla szyi i dekoltu

Po szyi najszybciej widać wiek. Niestety często nie dbamy o nią odpowiednio. Może znajdziemy na to czas przy okazji świąt? Surowe żółtko łączymy z łyżką oliwy i dodajemy miodu dla zagęszczenia  . Tak przygotowana maseczkę nakładamy na szyję i dekolt. Maseczkę najlepiej stosować w wannie by nie pobrudzić wszystkiego dookoła.

Peeling dla łokci i stóp
Pokruszone skorupki jajek, których przy okazji Wielkanocy mamy pod dostatkiem można wykorzystać jako odżywczy peeling. W tym celu pokruszone w rękach skorupki mieszamy ze zwykłym kremem natłuszczającym i tak przygotowanym preparatem masujemy stopy i łokcie. Jeśli oczekujemy pięknego zapachu, do kremu dodajemy kropelkę spożywczego ekstraktu waniliowego.

Jajko z piwem dla włosów
Do tego zabiegu potrzebujemy odrobiny piwa, w które przypuszczalnie zaopatrzył się zapobiegliwy domownik płci męskiej. Żółtko roztrzepujemy w misce i  mieszamy z piwem i tak przygotowana miksturę rozprowadzamy na włosach. Następnie owijamy głowę folią i ręcznikiem – wyższa temperatura otworzy łuski i więcej witamin wniknie we włosy. Włosy zawijamy delikatnie by ich nie połamać. Po 15 minutach odwijamy ręcznik i delikatnie myjemy włosy szamponem (np. szamponem jajecznym), w temperaturze nie wyższej niż 35 stopni, by zamknąć łuski włosa.

Jajko dla dłoni
Podobną maseczkę jak dla szyi można przygotować dla dłoni – żółtko z oliwą nakładamy na dłonie i ubieramy rękawiczki, które zostały po farbowaniu włosów. Ręce dobrze dodatkowo ogrzewać podczas zabiegu – np. pod ręcznikiem. Po zmyciu maseczki odkryjemy, że nasze dłonie są nawilżone a skóra bardziej elastyczna. Podziękują nam też miękkie skórki wokół paznokci. Taka maseczka to też świetne przygotowanie do manicure.