Gdy królewna wychodzi za księcia – najpiękniejsze suknie ślubne z dworów królewskich

Gdy królewna wychodzi za księcia – najpiękniejsze suknie ślubne z dworów królewskich

Królewskie śluby tylko z nazwy przypominają to, co znamy z własnych doświadczeń. Przepych, dostojność i bogactwo to terminy najlepiej oddające klimat tego typu uroczystości. Wśród ogromu szczegółów, o które trzeba zadbać jeden zawsze pozostaje najważniejszy – jest to suknia panny młodej.

Reklama

11637875_952409978135177_197883974_n

Suknie ślubne z reguły są magiczne. Mają w sobie niezbadany urok, dzięki któremu każda kobieta wygląda i czuje się fenomenalnie. Te, w których występuje się na królewskim dworze, są piękne i drogie, ich przygotowanie zaś bardzo czasochłonne, a efekt końcowy owiany tajemnicą. Panna młoda, w tym wypadku przyszła królowa, ma zachwycać, ale w sposób naturalny i z klasą. To zadanie jest niezwykle trudne.

W historii królewskich sukien ślubnych przewinęło się mnóstwo projektów, wiele z nich łączył podobny krój. Niektóre zaskakiwały, inne budziły niemałe wątpliwości wśród szlachetnie urodzonej elity. Część z nich zachowała się w naszej pamięci na długie lata. I w rezultacie trudno jest wyrokować, czy na końcową ocenę wyglądu panny młodej większy wpływ miał jej osobisty czar czy może jednak nienaganny projekt, często zdominowany przez koronki, drogie materiały oraz perły i diamenty.

Kiedy królewna wychodzi za księcia – wiemy, że będzie na co popatrzeć

Zacznijmy od Elżbiety II, królowej Wielkiej Brytanii. Jej suknia projektu Normana Hartnella, to przede wszystkim jedwabny gorset oraz tren wykonany ze szlachetnego atłasu. Krój sukni niczym się nie wyróżniał, układał się w tradycyjną literę A, za to ciekawy element dekoracyjny tworzył tren, na który składało się ponad 10 000 drobnych pereł. I chociaż materiał na suknię był reglamentowany kartkami (w powojennej Wielkiej Brytanii nawet królowa nie miała taryfy ulgowej), zrobiła ona furorę.

Kiedy królewna wychodzi za księcia – wiemy, że zaczną się plotki o podobieństwach do innych sukien

Kolejną suknią zasługującą na krótki komentarz jest kreacja królowej Grace z Monako, uszyta z antycznej koronki, ozdobionej haftem punktowym w róże i jedwabnymi peau de soie. Do dziś jest uważana za najbardziej wyjątkową suknię XX wieku, którą wciąż inspirują się panny młode. Do tej szerokiej grupy należy na przykład księżna Kate, żona brytyjskiego księcia Williama, której suknia ślubna z 2011 roku jest najczęściej porównywana do sukni Grace. Podobno także najmłodsza stażem księżniczka Sofia, żona szwedzkiego księcia Karola Filipa, miała w swojej sobotniej kreacji (ich ślub odbył się 13 czerwca 2015 roku) elementy bardzo podobne do tych, jakie wybrała Grace.                                                   

11650909_952410021468506_1093071026_n
Źródło: flickr.com

11355521_952410054801836_604228051_n
 Źródło: flickr.com

Kiedy królewna wychodzi za księcia – wiemy, że w całej stylizacji pojawi się coś bardzo królewskiego

Dla przykładu, królowa Rania zaprezentowała się podczas ceremonii ślubnej w kreacji z bogatymi złoceniami. Wybrała także, zamiast tradycyjnej tiary, imponującą opaskę, która podtrzymywała długi welon. Złośliwi do dziś twierdzą, że opaska była na tyle szeroka, że utrudniała wysiadanie z auta.

11270116_952410314801810_1791662621_n
                                           

Źródło: msn.com

Podobno projektant sukni, Bruce Odlfield, czerpał inspiracje z uroczystych, pełnych przepychu strojów syryjskich, dodając charakterystyczne złote detale na kreacji. Więcej o królewskich sukniach możesz przeczytać tu:

 

ZALANDO prezentuje najpiękniejsze suknie ślubne europejskich dworów królewskich
 

Po królewsku wyglądała także ulubienica brytyjskich serc, księżna Kate. Jej suknia, z pracowni Alexandra McQueena, zniewalała ilością delikatnej koronki. Suknia do teraz jest inspiracją dla innych projektów. W podobnych kreacjach sakramentalne ‘tak’ mówiły kobiety całego świata na długo po tym wydarzeniu. Każda chciała być jak Kate.

Kiedy królewna wychodzi za księcia – jesteśmy pewni, że cała stylizacja będzie owiana tajemnicą

Ciekawym projektem była z pewnością suknia królowej Tatiany z Monako – nieco awangardowa, bo utrzymana ściśle w stylu boho, a jednak bardzo kobieca i delikatna. Tatiana odrzuciła wysoki obcas na rzecz płaskich sandałków, a na głowę, zamiast typowego diademu lub tiary, założyła kwiecisty wianek. W tym wydaniu goście zobaczyli ją na części weselnej – w co była ubrana podczas ceremonii kościelnej, wciąż pozostaje ścisłą tajemnicą.

Wreszcie, gdy królewna wychodzi za księcia – czekamy na pikantne szczegóły zza kulis

Królewskie suknie to połączenie wielopokoleniowej tradycji oraz piękna. Przyszłe królowe wyglądają w nich zjawiskowo i tak też wyglądała Sofia, która swój najpiękniejszy dzień w życiu przeżywała niedawno. Na ślubnym kobiercu pojawiła się w dodającej kobiecości sukni, niezwykle delikatnej, nieco podobnej do tej, w którą ubrana była księżna Kate.

I chociaż jeszcze kilka lat temu nikt nawet nie podejrzewałby jej o to, że zostanie królewną, trzeba przyznać, że bardzo dobrze odnalazła się w nowej roli, zyskując sympatię swoich poddanych oraz rodziców pana młodego.

Reklama
Reklama