DOUBLE FACE

DOUBLE FACE

Christian Louboutin jako pierwszy zainteresował się detalem, którym dotąd nikt się nie zajmował. Jego uwagę przykuły spody butów, które poprzez zastosowanie kontrastowego koloru umiejętnie wyeksponował. I tak, to co wielu przed nim starało się ukryć, stało się jego znakiem rozpoznawczym. Czarne szpilki z czerwonymi podeszwami są teraz tak popularne, jak te od Jimmy Choo i Manolo Blahnik.

Trend zaczerpnięty od tego francuskiego projektanta nie tylko pojawił się u innych projektantów butów (takich jak Aleksander McQueen), ale także zrewolucjonizował klasyczny manicure. Historię paznokci Double Face zapoczątkowała Zoe Pocock pracująca dla Daniel Galvin Salon of London, która zainspirowana butami Louboutin opracowała dwustronny manicure.

Reklama

Paznokcie Pocock to paznokcie pomalowane zarówno na wierzchu jak i od spodu. Najczęściej kolor wierzchni stanowi tło dla kontrastowego spodu, dlatego stosowane emalie powinny być ciemne i stonowane o wysokim połysku. Najbardziej popularnym zestawieniem jest połączenie modnego już od jakiegoś czasu na paznokciach koloru czarnego z krwistą, kobiecą czerwienią lub neonowym różem. Jednak pojawiły się już i inne kombinacje kolorystyczne. Double Face prezentuje się najlepiej na długich paznokciach.

Dla wprawionej w malowaniu paznokci ręki Double Face nie powinien być problematyczny, jeżeli jednak trend przypadł wam do gustu, a nie macie ochoty bawić się w malowanie paznokci od spodu. Możecie ułatwić sobie życie i poprosić stylistkę paznokci o french zrobiony na kolorowych tipsach np. czerwonych. Pomalowanie przygotowanych w ten sposób paznokci na ciemny kolor pozwoli osiągnąć efekt butów Louboutin, a nie zabierze dodatkowego czasu.

Double Face wygląda bardzo efektownie i elegancko, dlatego gorąco zachęcam do odważnego korzystania z tego pomysłu.

Autor: Paulina Jarosz - Szkoła stylizacji paznokci NEW NAILS

Reklama
Reklama