Istnieje wiele sposobów na szokowanie: krew, seks, religia - to tylko początek ogromnej listy, która z roku na rok coraz bardziej się wydłuża. Wiele młodych, aspirujących na "światowe modelki" dziewcząt, decyduje się na kontrowersyjne sesje zdjęciowe, by udowodnić, jakie są "hot" i "trendy".
Zbliżający się Dzień Wszystkich Świętych jest idealną okazją do odwiedzenia cmentarza i... cyknięcia kilku fotek przy starym, opuszczonym pomniku. Powiedziałyśmy "młodych dziewcząt"? Ups, cofamy te słowa, kiedy na myśl przychodzi nam słynna już sesja Justyny Steczkowskiej na warszawskich Powązkach. Magazyn "Viva!", który zaaranżował i opublikował sesję, dostał Hienę Roku, antynagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, a na diwę posypały się gromy. Dziś na próżno szukać zdjęć w sieci. Niesmak jednak pozostał.
Cmentarze są "IN" już od kilku sezonów. W naszej galerii znajdziecie zdjęcia autorstwa Nirrimi Hakanson. Modelka obejmuje tam krzyże, pozuje wśród kamiennych aniołów i wije się pomiędzy grobami. Efekt miał być szokujący, a wyszedł... no właśnie, nijak.
My zadajemy sobie pytanie, ile razy można łamać to samo tabu i co roku szokować tym samym motywem (w tym przypadku pozą na tle rozpadającego się pomnika)? Naszym zdaniem Jusia i tak wygrywa wszystkie konkurencje, mimo, że od jej słynnego faux pas minęło już kilkanaście lat.
