Od jakiegoś czasu okazuje się, że polskie gwiazdy są wszechstronnie uzdolnione.
Jedne śpiewają, drugie tańczą, kolejne jeszcze piszą książki, inne trudnią się w gastronomii, a niektórzy robią wszystko na raz.
Do tego grona postanowił dołączyć znany i lubiany polski aktor Paweł Wilczak, który co prawda nie chce gotować ani śpiewać, ale marzy mu się reżyseria. Okazało się, że Wilczak od chwili kiedy skończył szkołę aktorską marzył o karierze reżysera.
Co prawda póki co, scenariusze jego autorstwa lądują na dnie szafy jednak jak zapewnia aktor szafa się nie domyka od pomysłów i w końcu podejmie się wyzwania.
Na razie Wilczak zbiera jeszcze pomysły i w całości skupia się na grze aktorskiej jednak są spore szanse, że dołączy do grona aktorów trudniących się również reżyserią.