"Le smoking" - damskie oblicze garnituru

"Le smoking" - damskie oblicze garnituru

Yves Saint Laurent był prawdziwym wizjonerem mody, czego specjalnie tłumaczyć nie trzeba. Dziś skupimy się na jednej z jego największych rewolucji w damskiej szafie - garniturowi.

Reklama

Jeszcze kilka dekad przed genialnym Saint Laurentem na wielkim ekranie pojawił się "blond anioł" w garniturze. Marlena Dietrich jako pełna wdzięku femme fatale w filmie "Maroko" z 1930 zniewalała uśpionym spojrzeniem i nonszalanckim krokiem. Jej nieodzownym elementem ubioru kabaretowego był smoking, cylinder i papieros. Jednak ten styl nie przeniósł się na ulice.

Trzeba było poczekać do 1966 roku, kiedy to młody projektant Yves Saint Laurent stworzył jeden z pierwszych le smoking, czyli damską wersję garnituru, która stała się absolutnym strzałem w dziesiątkę. Jego wersja łączyła wygodę, szyk, elegancję i seksapil. Dzięki świetnie dopasowanemu krojowi kobiety nabierały nie tylko wdzięku, ale niesamowitej pewności siebie. YSL zdecydowanie zapoczątkował modę, która do dziś jest aktualna. Stał się inspiracja dla wielu znanych projektantów, a w szafie każdej kobiety obok małej czarnej zawsze znajdzie się miejsce na garnitur. Tak się zyskuje nieśmiertelność.

Projekt autorstwa samego Yves'a Saint Laurent'a
Reklama
Reklama